Lubimy tam wracać. Klify na Redondo Beach są nie z tej ziemi. Wielkie, wysokie, strome i bezlitosne. A zarazem przepiękne. Odwiedziliśmy je znów w poprzedni weekend – tym razem był duży przypływ, suchego miejsca na plaży niewiele, dużo piany i spory wiatr. Tematem przewodnim były ptaki, które tylko czyhały na fale, aby zajadać się pozostawianymi przez nie resztkami.
Zobacz też – Half Moon Bay i cudne klify na Redondo Beach
Zeszliśmy na dół, a raczej – przedarliśmy się wąską szczeliną. Potem z powrotem na górę nie było łatwo!