Half Moon Bay to zaczarowane miejsce. Pamiętacie zdjęcia z autostrady, które często publikuję na Facebooku, gdzie w tle jest gęsta pierzyna chmur? To zwykle nad Half Moon Bay. Podczas gdy u nas jest bezchmurne niebo, tam nieraz wydaje się panować ponura jesień. Ale dzisiaj nie było zimno, choć zdecydowanie pochmurno. Pojechaliśmy na plażę o nazwie Redondo – niewielki parking, dość kameralnie, piękne klify, a zejście na piasek po dosyć stromym i wąskim brzegu jednego z klifów. Kuba nagrywał „stocki” tj. klipy na sprzedaż i zgadnijcie kto w nich występował ;) Dobrze się ustawił, ma darmową statystkę na każdym kroku!

Na Snapie (sylwiagorajek) zobaczycie co nieco backstage’u, a tu zajawka i parę fotek. Przyznaję, że wyjątkowo podoba mi się kombinacja tej sukienki z Hollister i szpilek od Jennifer Lopez. Co myślicie?

kalifornia-ameryka-usa-half-moon-bay-4

kalifornia-ameryka-usa-half-moon-bay-5

kalifornia-ameryka-usa-half-moon-bay-6

kalifornia-ameryka-usa-half-moon-bay-2

kalifornia-ameryka-usa-half-moon-bay-1

kalifornia-ameryka-usa-half-moon-bay-9

kalifornia-ameryka-usa-half-moon-bay-8

kalifornia-ameryka-usa-half-moon-bay-3

kalifornia-ameryka-usa-half-moon-bay-7

Podobne Posty